O utworze
Pierwsza Brygada
AkompaniamentMy, Pierwsza Brygada; Legiony; Marsz Pierwszej Brygady
Mało która pieśń patriotyczna ma tak zawiłą genezę jak Pierwsza Brygada. Sporo wątpliwości narosło wokół kwestii autorstwa zarówno melodii, jak i słów pieśni. Muzycznego pierwowzoru doszukiwano się w twórczości niemieckiej i rosyjskiej. Spośród dzieł niemieckich wymieniano bliżej obecnie nieznany marsz wojskowy Die blauen Husaren bądź też fragment z niemieckiej operetki o tym tytule, a także ustęp niezidentyfikowanej do dziś operetki o królu Midasie. Więcej zwolenników miała jednak teoria mówiąca o rosyjskim wzorcu Pierwszej Brygady. Bardzo długo za najbardziej prawdopodobny uznawano bliżej nieznany rosyjski marsz, który w relacjach różnych świadków nosił tytuł Walecznym za ojczyznę (Za ojczyznę) lub Przejście przez Morze Czerwone. Marsz ten był podobno wykonywany przez zespół muzyczny syberyjskiego oddziału carskiej armii, stacjonującego w Kielcach przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Opuszczając Kielce, Rosjanie pozostawili bibliotekę muzyczną, którą przejęła orkiestra tamtejszej straży pożarnej. Gdy do miasta zawitały oddziały pod wodzą Józefa Piłsudskiego, orkiestra ta stała się legionową orkiestrą wojskową i prawdopodobnie włączyła do swego repertuaru przynajmniej niektóre utwory grane wcześniej przez Rosjan. Wśród nich był między innymi wspomniany wcześniej rosyjski marsz, uznawany przez wielu za pierwowzór Pierwszej Brygady, nazywany odtąd Marszem kieleckim bądź – od umieszczonego na partyturze tytułu – Marszem nr 10.
Melodia Pierwszej Brygady wykazuje jednak najwięcej podobieństw z warstwą melodyczną marsza Tęsknota za ojczyzną (Тоска по родине) autorstwa Rosjanina Jakuba Josifowicza Bogorada (1879–1941). Marsz został skomponowany w 1904 r. i zdobył ogromną popularność w czasie wojny rosyjsko-japońskiej (1904–1905).
Równie kłopotliwe było ustalenie autora słów pieśni. Przez lata spór o autorstwo tekstu toczyli Tadeusz Biernacki oraz Andrzej Tadeusz Hałaciński. Obaj mogli wzorować się na tekście Legiony to są Termopile Ludwika Hawalewicza (1894–1915), wykonywanym na rosyjską melodię Dni naszego życia (Дни нашей жизни). Biernacki twierdził, że napisał wiersz o incipicie „Legiony to żebracza nuta” w nocy z 17 na 18 lipca 1917 r. podczas transportu koleją z Modlina do Szczypiorna żołnierzy, którzy nie złożyli przysięgi wierności Niemcom i Austrii. Hałaciński natomiast utrzymywał, że tekst został przez niego stworzony jesienią 1917 r. podczas stacjonowania jego oddziału, włączonego przymusowo do armii austriackiej w Tyrolu. Ostatecznie spór pomiędzy Biernackim i Hałacińskim nakazał rozsądzić sam Piłsudski. W wyniku prowadzonego w 1925 r. postępowania arbitrażowego autorstwo przyznano Hałacińskiemu, lecz nie poinformowano wówczas opinii publicznej o rozstrzygnięciu konfliktu. W 1939 r. decyzją Wojskowego Biura Historycznego autorstwo pieśni przypisano obu literatom.
Pierwsza Brygada była ulubioną pieśnią Piłsudskiego, który podczas przemówienia wygłoszonego w sierpniu 1924 r. w Lublinie okrzyknął ją „najdumniejszą pieśnią, jaką kiedykolwiek stworzyła Polska”. Od tego momentu pieśń bywała utożsamiana z obozem piłsudczykowskim. W międzywojniu pojawiały się rozliczne przeróbki pieśni – wśród nich wyróżniały się, tworzone przede wszystkim w gronie oponentów piłsudczyków, parodie utworu. W celu chronienia tej bodaj najważniejszej pieśni legionowej Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w wydanym w 1935 r. okólniku opublikowało ostateczny jej zapis.
Tekst
Legiony to ofiarny stos,
Legiony to rycerska buta,
Legiony to straceńców los!
My, Pierwsza Brygada,
strzelecka gromada,
na stos rzuciliśmy swój życia los,
na stos, na stos.
2. O, ile mąk, ile cierpienia,
o, ile krwi, wylanych łez.
Pomimo to nie ma zwątpienia,
dodawał sił wędrówki kres!
My, Pierwsza Brygada…
3. Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
nie wierząc nam, że chcieć, to móc,
laliśmy krew osamotnieni,
a z nami był nasz drogi wódz!
My, Pierwsza Brygada…
4. Inaczej się dziś zapatrują
i trafić chcą do naszych dusz,
i mówią, że nas już szanują,
lecz właśnie czas odwetu już!
My, Pierwsza Brygada…
5. Nie chcemy już od was uznania,
ni waszych mów, ni waszych łez!
Już skończył się czas kołatania
do waszych serc, do waszych kies!
My, Pierwsza Brygada…
6. Dziś nadszedł czas pokwitowania
za mękę serc i katusz dni.
Nie chciejcie więc politowania,
zasadą jest: za krew chciej krwi!
My, Pierwsza Brygada…
7. Dzisiaj już my, jednością silni,
tworzymy Polskę, przodków mit,
że wy w tej pracy nie dość pilni,
zostanie wam potomnych wstyd!
My, Pierwsza Brygada…
8. Umieliśmy w ogień zapału
młodzieńczych wiar rozniecić skry,
nieść życie swe dla ideału
i swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada…
9. Potrafim dziś dla potomności
ostatki swych poświęcić dni,
wśród fałszów siać siew szlachetności,
miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada…