O utworze
Mazur Chłopickiego
AkompaniamentMazur wojenny; Marsz Chłopickiego; Nasz Chłopicki; Mazurek Chłopickiego
Mazur Chłopickiego został napisany w pierwszych tygodniach powstania listopadowego. Po raz pierwszy wykonano go 28 grudnia 1830 r. w Teatrze Narodowym w Warszawie. Niedługo potem wydała go warszawska oficyna Ignacego Klukowskiego. Autorem muzyki był Karol Kurpiński, słowa napisał Andrzej Słowaczyński, a tytuł brzmiał: Mazur wojenny zwany Chłopickiego.
Utwór powstał na cześć pierwszego dyktatora narodowowyzwoleńczego zrywu – Józefa Chłopickiego (1771–1854). W panegirycznym tekście pieśni wyrażone zostało przeświadczenie, że z Bożą pomocą generałowi uda się doprowadzić powstańców do zwycięstwa nad armią cara. Chłopicki, którego długa wojskowa biografia była ciągiem sukcesów, zawiódł jednak pokładane w nim przez autorów pieśni i wszystkich powstańców nadzieje i niedługo po opublikowaniu sławiącego go utworu, nie wierząc w powodzenie listopadowego przewrotu, zrezygnował z powierzonego mu przywództwa.
W celu uaktualnienia tak szybko przedawnionej treści patetycznego i bojowego utworu nazwisko Chłopickiego zaczęto zastępować nazwiskami innych postaci pełniących strategiczne funkcje w powstańczym kierownictwie – generała Jana Zygmunta Skrzyneckiego (1787–1860) oraz Jana Stefana Krukowieckiego (1772–1850). Kolejne próby zaktualizowania tekstu za każdym razem kończyły się jednak niepowodzeniem, ponieważ żadna z osób uhonorowanych wprowadzeniem jej nazwiska do pieśni nie wierzyła w pozytywny dla strony polskiej przebieg powstania i podejmowała chybione, niekorzystne dla zbrojnego zrywu decyzje. Ostatecznie więc utrwaliła się pierwotna wersja tekstu pieśni z nazwiskiem generała Chłopickiego.
Tekst
powiedzie naszych zuchów w pole zwycięstw chwały,
powiedzie naszych zuchów w pole zwycięstw chwały.
Huk armat, szczęk pałaszy
zaborców wnet odstraszy!
Hej, bracia, w imię Boże,
Bóg nam dopomoże!
2. Nieraz Polak walczył, płoszył, gromił,
ale na obce nigdy on się nie łakomił,
ale na obce nigdy on się nie łakomił.
Poniszczyć wrogów roty
to polskich synów cnoty!
Hej, bracia…
3. Dalej, bracia, walczmy dzielnie, śmiało!
Chłopicki skończy walkę dla narodu z chwałą,
Chłopicki skończy walkę dla narodu z chwałą.
Tnie chwacko tęga kosa,
nią wrogom utrzem nosa.
Hej, bracia…
4. Hej, rodacy, dalej, hura, hura!
Na dumnych wrogach naszych niechaj zadrży skóra!
Na dumnych wrogach naszych niechaj zadrży skóra!
W pień wrogów wytępimy,
na miazgę, rozetrzemy.
Hej, bracia…