O utworze
Jedzie, jedzie na Kasztance
AkompaniamentJedzie na Kasztance; Pieśń o Wodzu miłym
Na łamach „Muzyki” (w numerze specjalnym z 1935 r.) autor słów, Wacław Biernacki, pseud. „Kostek” podzielił się informacjami na temat okoliczności powstania pieśni. Piosenka o Józefie Piłsudskim i jego słynnej klaczy, Kasztance, została napisana w marcu 1915 r. podczas stacjonowania Legionów Polskich nad Nidą, z potrzeby serca autora: „była napisana serdecznie, z tym uczuciem, jakie miałem dla Komendanta zawsze”. Biernacki posłużył się znaną już w XIX stuleciu melodią ludową Z tamtej strony jezioreczka. Nową melodię do słów Biernackiego stworzył w latach 30. XX wieku Zygmunt Pomarański, pseud. „Brzózka” (1898–1941) – autor słynnej pieśni O mój rozmarynie – lecz nie zdobyła ona nigdy takiej popularności, jak pierwotna wersja oparta na melodii ludowej.
Piosenka Biernackiego opublikowana została po raz pierwszy w zbiorze Marsze i piosenki Brygady Piłsudskiego, wydanym jedynie w kilkunastu egzemplarzach, odbijanym na wojskowym powielaczu w warunkach polowych. Nieco później, latem 1915 r., tę małą antologię, ze zmienioną kartą tytułową, wydano w Krakowie, nakładem krakowskiego czasopisma „Naprzód”. Większość nakładu skonfiskowała wówczas austriacka cenzura. Nie przeszkodziło to jednak szybkiemu rozprzestrzenianiu się pieśni wśród żołnierzy walczących w Legionach Polskich i umacnianiu kultu uwielbianego przez nich Komendanta.
Tekst
siwy strzelca strój.
Hej, hej, Komendancie,
miły wodzu mój!
2. Gdzie szabelka twa ze stali?
Przecież idziem w bój.
Hej, hej, Komendancie…
3. Gdzie twój mundur generalski
złotem wyszywany?
Hej, hej, Komendancie…
4. Masz wierniejszych niż stal chłodna
młodych strzelców rój!
Hej, hej, Komendancie…
5. Nad lampasy i czerwienie
wolisz strzelca strój.
Hej, hej, Komendancie…
6. Pójdziem z tobą po zwycięstwa
poprzez krew i znój!
Hej, hej, Komendancie…