Sebastian Szymański o opracowaniach na chór mieszany

Sebastian Szymański o opracowaniach na chór mieszany

O tajnikach pracy nad Antologią odpowiada dzisiaj Sebastian Szymański – autor nowych wersji pieśni patriotycznych na chór mieszany. Już pierwsze zdanie wywiadu zdradza, że powierzenie opracowań temu kompozytorowi było świetną decyzją.

 

Z jakich pobudek przyjął Pan zaproszenie do opracowania pieśni patriotycznych na chór?

Zarówno muzyka patriotyczna, jaki i przestrzeń chóralna, obejmują krąg moich zainteresowań i poszukiwań. Piękno wynikające z relacji słowa do melodii mieszczące się w tym obszarze zawiera w sobie wiele możliwości eksploracyjnych. Patriotyzm jest cechą definiującą postawę człowieka świadomego własnej tożsamości, która warunkuje kształtowanie się dojrzałej twórczości również w przypadku opracowującego pieśni patriotyczne. Przyjęcie zaproszenia do opracowania zbioru pieśni patriotycznych na chór wynikało z mojego poczucia powinności moralnej.

 

Czy miał Pan wpływ na wybór tytułów? Jeśli tak, wg jakiego klucza były dobierane utwory? Jeśli nie: czy zmieniłby Pan ostateczną listę?

Tak, ale w niewielkim zakresie. Utwory zostały wybrane przeze mnie według upodobań oraz ze względu na wartość, którą kryją w przestrzeni lirycznej. Istotnym kryterium wyboru było także podkreślenie znaczenia utworów cechujących się mniejszą popularnością, a jednak tak samo istotnych, co umożliwiłoby w moim przekonaniu dotarcie do większego grona odbiorców.

 

Czy chóry chętnie podejmują temat pieśni patriotycznej?

Dzięki wielu projektom i działaniom ośrodków ukierunkowanych w stronę współczesnej chóralistyki przestrzeń ta zyskuje nowe oblicze jakościowe, poszerzając tym samym krąg zarówno wykonawców, jak i obiorców pieśni patriotycznej. Działanie to jest także związane z promocją polskiej muzyki na arenie międzynarodowej, więc stawia przed wykonawcami szczególne wymagania. Ze względu na imperatyw pieśni patriotycznej oraz melodyjność tego rodzaju twórczości, myślę że jest ona ważnym, rozwijającym i istotnym obszarem, który chętnie zostaje podjęty przez dyrygentów i ich chóry.

 

Czy dla opracowującego pieśń ważny jest kontekst historyczny?

Oczywiście, to podstawa.

 

Jakie wyzwania stoją przed opracowującym pieśni patriotyczne?

Ważnym elementem opracowania pieśni patriotycznej jest przede wszystkim wspomniany kontekst historyczny. To właśnie on powinien stanowić punkt, od którego należy rozpocząć pracę. Wiąże się to niewątpliwie z dotarciem do źródeł historycznych i muzycznych. Kolejnym elementem jest stworzenie swoistego języka muzycznego – pewnej metody – która pomimo różnorodności pieśni powstałych na przestrzeni wielu lat, będzie spajała cały zbiór w taki sposób, aby był on logiczne uporządkowany, a „ja” opracowującego pozostało wciąż transparentne. Należy także zadbać o odpowiedni, jakościowy od strony warsztatu kompozytorskiego wymiar tkanki brzmieniowej w stosunku do emitowanych treści, co nie pozwoliłoby na redukcję estetyki.

 

Jaki mógłby Pan scharakteryzować swoje opracowania?

Myślę, że zbiór ten cechuje spójność w obszarze materii muzycznej, która wynika z mojego indywidualnego spojrzenia na zadany temat. Spojrzenie to wiąże się się. z wprowadzeniem własnych rozwiązań harmonicznych, nadaniem nadrzędnej roli sylabizacji słowa, umiejscowieniem pauz podkreślających istotne momenty, jak i zastosowaniem dialogującej formy w obszarze głosów. Implikacja powyższych założeń w tkankę brzmieniową chóru definiuje moje spojrzenie na to opracowanie.

 

Czy ma Pan ulubioną pieśń?

Wszystkie są piękne, ale podkreśliłbym szczególnie Gaude, mater Polonia, Pożegnanie Ojczyzny, Chorał – Z dymem pożarów, czy Kajze mi się podzioł.

 

Utworu Kajze mi sie podzioł mój synocek w przepięknej interpretacji Cameraty Silesii można wysłuchać przechodząc do zakładki MULTIMEDIA.

Kajze mi sie podzioł mój synocek

Jacek Sykulski o wyzwaniach, celach i niespodziankach w pracy nad Antologią

Jacek Sykulski o wyzwaniach, celach i niespodziankach w pracy nad Antologią

Kontynuując cykl wpisów-wywiadów z autorami opracowań utworów patriotycznych, dzielimy się dzisiaj opowieścią Jacka Sykulskiego, który odpowiada za kształt nowych wersji pieśni dla chórów jednorodnych. Jak wyglądała praca doświadczonego kompozytora, aranżera i dyrygenta nad wybranymi tytułami Antologii? Zapraszamy do lektury.

 

Z jakich pobudek przyjął Pan zaproszenie do  opracowania pieśni patriotycznych na chór?

Zaproszenie przyjąłem z kilku względów. Po pierwsze: zwrócił się z tym do mnie dyrektor PWM, co poczytuję jako wielki zaszczyt; po wtóre: lubię się artystycznie mierzyć z każdą zadaną mi materią, z każdym wyzwaniem. W tym przypadku wyzwanie to wiązało się z funkcjonującymi w świadomości społecznej utartymi schematami dotyczącymi opracowań pieśni patriotycznych. Utrwalone wersje tych utworów stanowią swego rodzaju uświęcone kanony, wedle których każde, choćby najmniejsze wyjście poza znane harmoniczne przyzwyczajenia stanowi pewnego rodzaju ryzyko. Trochę zatem zaryzykowałem. Podjąłem się zadania opracowania utworów patriotycznych również dlatego, że owe stare schematy w większości nie do końca trafiają w gust i smak człowieka trzeciej dekady XXI wieku. Swoją pracę traktowałem więc trochę jak misję. Istotnym wyzwaniem było oczywiście opracowanie tychże utworów na chóry jednorodne, co – z jednej strony – było sporym ograniczeniem , ale dało też pole do uruchomienia pokładów kreatywności.

 

Czy miał Pan wpływ na wybór tytułów? Jeśli tak, wg jakiego klucza były dobierane utwory? Jeśli nie: czy zmieniłby Pan ostateczną listę?

Jeśli dobrze sobie przypominam, to dostałem wykaz wybranych przez PWM stu tytułów obejmujących zarówno pieśni stricte patriotyczne, jak i te pośrednio z patriotyzmem związane, a więc piosenki ludowe oraz przeboje muzyki popularnej (Przeżyj to sam), czy te związane z polskimi serialami (Czterej pancerni i pies). Z zaproponowanego spisu miałem wybrać trzydzieści pozycji i zadecydować na jaki jednorodny zespół wykonawczy je przeznaczyć. Zadanie nie było dla mnie wcale takie łatwe, gdyż na jego realizację miałem tylko kilka tygodni! I tak rozpoczął się mój maraton z pieśnią patriotyczną, ludową i tą nieco bardziej rozrywkową.

 

Czy chóry chętnie podejmują temat pieśni patriotycznej?

Myślę, że nie do końca, gdyż opracowania chóralne znane do tej pory wyczerpały już dawno znamię atrakcyjności, zarówno dla wykonawców, jak i dla odbiorców. Oczywiście, z mojego punktu spojrzenia na pieśń patriotyczną, nie należy też przesadzać w drugą stronę, by poprzez wielkie zawiłości harmoniczne nie doprowadzić do utraty wewnętrznej energii, jakie te utwory sobą niosą. Zawsze należy pamiętać o głównym ich nośniku, czyli o słowie! Musi być ono zawsze wyznacznikiem dla twórcy, który podejmuje się opracowania.

Ze swoim zespołem – Poznańskim Chórem Chłopięcym – bardzo często sięgam po utwory patriotyczne. Jeżeli są dobrze opracowane to zespół będzie jej śpiewać z wielką chęcią. Oczywistym jest również aspekt wychowania patriotycznego poprzez znajomość ważnych dla naszej tradycji pieśni. Jeżeli zostają podane w interesujący sposób, to już jest połowa sukcesu!

 

Czy dla opracowującego pieśń ważny jest kontekst historyczny?

Oczywiście, jest bardzo ważny! Przed opracowaniem każdego z wybranych utworów starałem się wniknąć w kontekst historyczny. To bardzo pomaga w procesie twórczym. Co więcej, z takim pełnym szacunku do kontekstów podejściem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że we współcześnie przygotowanych opracowaniach uda się stylistycznie nawiązać do czasów, w których pieśni powstawały. Wydaje mi się to bardzo ważne w pracy nad nową wersją utworu.

 

Jakie wyzwania stoją przed opracowującym pieśni patriotyczne?

O tych wyzwaniach wspominałem już wcześniej – to przede wszystkim utarte schematy harmoniczne, które trzeba zgrabnie przeskoczyć, doprawiając całość odrobiną „własnej przyprawy”, która nie zepsuje, a podkreśli smak. To również, jak się okazywało w procesie twórczym, problem źródeł i naszych przyzwyczajeń w podejściu do linii melodycznej. W wielu utworach, których opracowań się podjąłem (od Warszawianki, po Boże coś Polskę) nie miałem świadomości, że melodia oryginalna jest inna od tej, którą znałem. To był dla mnie w paru przypadkach prawdziwy szok. Ten szok może dotyczyć również potencjalnych wykonawców tych opracowań. Oby nie pomyśleli, że Sykulski – aby uatrakcyjnić swoje opracowania – ingerował w warstwę melodyczną. Nic bardziej mylnego!

 

Jak mógłby Pan scharakteryzować swoje opracowania?

Moje opracowania starałem się dostosowywać do każdego poziomu wykonawczego – od dzieci śpiewających w chórach w szkołach podstawowych, aż po przedstawicieli zespołów półprofesjonalnych i profesjonalnych. Każdy znajdzie w tych zbiorach opracowania szyte na własną miarę. Nie ukrywam, że najtrudniej opracowywało się utwory przeznaczone dla zespołów dziecięcych amatorskich, przeznaczone na dwa, trzy głosy.

 

Czy ma Pan ulubioną pieśń?

Jest ich parę. Jeżeli miałbym wybrać jedną, to chyba zdecydowałbym się na Deszcz, jesienny deszcz. Mówię tu oczywiście o utworach, które mi przypadły w udziale do opracowania. Na szczęście to wykonawcy i odbiorcy zadecydują w przyszłości o tym, którą z nich uznać za swoją ulubioną.

 

 

Deszcz, jesienny deszcz w opracowaniu Jacka Sykulskiego i interpretacji Cameraty Silesii jest dostępny w zakładce MULTIMEDIA. Sprawdźcie jego nowe brzmienie!

Deszcz jesienny

Magdalena Kruszewska-Pulcyn o Antologii

Magdalena Kruszewska-Pulcyn o Antologii

O pierwszych, dzieciących próbach muzycznych, wyzwaniach przy pracy nad nowym kształtem pieśni patriotycznych, a także o samym patriotyzmie opowiada Magdalena Kruszewska-Pulcyn – autorka opracowań połowy utworów Antologii. Zapraszamy do lektury.

 

Z jakich pobudek przyjęła Pani zaproszenie do opracowania pieśni patriotycznych?

Moje najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa związane są z muzyką. Mimo, że moja rodzina nie ma tradycji muzycznych, w salonie rodzinnego domu stało pianino. Naukę gry na tym instrumencie podjęły moje obie starsze siostry, jednak nie wytrwały w tej fascynacji zbyt długo… Ja natomiast osłuchiwałam się z ich grą i sama też próbowałam swoich sił, choć było to trudne – granie na stojąco z rękami na klawiaturze, która znajdowała się nad moją głową nie było wygodne… Mój tata, mimo braku wykształcenia muzycznego, posiadając świetny słuch i widząc moje zainteresowanie muzyką siadywał przy pianinie i metodą prób i błędów odnajdywał odpowiednie klawisze tak, by zaprezentować mi piękne melodie. Były to właśnie pieśni patriotyczne. O mój rozmarynie, Rozszumiały się wierzby płaczące, Dziś do Ciebie przyjść nie mogę, Pierwsza Brygada… mogłabym wyliczać jeszcze wiele. Tak więc jeszcze przed podjęciem nauki w szkole muzycznej, bardzo nieporadnie, ale grałam już te piosenki, próbując lewą ręką stworzyć do nich odpowiedni akompaniament… W kontekście tej historii oczywistym jawi się powód, dla którego z chęcią przyjęłam zaproszenie do opracowania utworów Antologii Pieśni Patriotycznej. Mogłabym nawet pokusić się o stwierdzenie, że było to swego rodzaju przeznaczenie. Melodie te miałam cały czas w pamięci, doceniając ich piękno i czując, że przyjdzie odpowiedni moment, by się z nimi zmierzyć. Jedyne, co ewoluowało, to moje umiejętności i wiedza, którą nabywałam latami, by móc dziś przedstawić je Państwu w takim kształcie, jaki jest mi najbliższy. Prawdą też jest, że bez poświęcenia i wsparcia mamy moja edukacja muzyczna nigdy nie miałaby miejsca, dlatego opracowania te są także ukłonem w stronę moich rodziców, którym swoją pracę dedykuję.

 

Czy miała Pani wpływ na wybór tytułów do śpiewnika? Jeśli tak, wg jakiego klucza były dobierane utwory? Jeśli nie: czy zmieniłaby Pani ostateczną listę?

Nie miałam wpływu na wybór tytułów. Osobiście brakuje mi w antologii utworu Grzegorza Ciechowskiego Nie pytaj o Polskę. To piękna piosenka. W kontekście patriotyzmu jest bardzo gorzkim, ale jednocześnie silnym manifestem patriotyzmu właśnie.

 

Czy dla opracowującego pieśń ważny jest kontekst historyczny? Jakie wyzwania stoją przed opracowującym pieśni patriotyczne dzisiaj?

Założeniem naszego opracowania było „odświeżenie” brzmienia tych utworów, nadanie im nowych kontekstów muzycznych w przystępnej fakturze. Pracując nad utworami, często silnie naznaczonymi sytuacją historyczną, w której powstały, które opowiadają nam losy bohaterów – tragiczne, czasem poruszające, niejednokrotnie z ironicznym podtekstem – bardzo trudno zachować balans między szacunkiem dla tych kontekstów a nową interpretacją muzyczną. Myślę, że to najtrudniejsza część tego rodzaju opracowań. Dodatkową, a nie przewidzianą przeze mnie trudnością okazała się reinterpretacja utworów Witolda Lutosławskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Obaj byli doskonałymi pianistami, a do tego genialnymi kompozytorami. Ich utwory posiadają pełne fortepianowe opracowania zapisane przez nich właśnie. Sami Państwo rozumiecie moje rozterki z ingerowaniem w te utwory… Ciekawostką okazało się też to, że wszelkie moje próby zmian w harmonii czy stylistyce utworów Róbmy swoje i Już czas na sen przynosiło efekty odwrotne do zamierzonych. Piosenki te są tak spójne w swojej oryginalnej wersji, że moja rola ograniczyła się właściwie do opracowania faktury fortepianowej tak, by możliwe było zagranie jednocześnie melodii jak i akompaniamentu.

 

Jak mogłaby Pani scharakteryzować swoje opracowania? Co je wyróżnia?

Bardzo trudno być obiektywnym… ta muzyka jest częścią mnie, zawsze słyszałam te utwory właśnie w taki sposób.

 

Czy ma Pani ulubioną pieśń patriotyczną?

Tak… kilkanaście.

 

Czym dla Pani jest patriotyzm?

Dla mnie zdecydowanie ostatnim skojarzeniem jest manifestowanie patriotyzmu ze sztandarem w dłoni i hasłem na ustach. Dopatrywałabym się go raczej w rzeczach codziennych: wychowywaniu świadomych, kulturalnych i tolerancyjnych ludzi, dbaniu o kulturę języka, pielęgnowaniu naszej spuścizny ludowej, zwykłym podniesieniu papierka na ulicy… Muzycznie, życzyłabym sobie wartościowej i twórczej edukacji artystycznej w szkołach ogólnokształcących.

No i cały czas nie mogę się pogodzić z tym, że nie tańczymy kujawiaków…

 

 

Nowa Antologia Pieśni Patriotycznej. Śpiewajmy Polskę!

Nowa Antologia Pieśni Patriotycznej. Śpiewajmy Polskę!

Najpiękniejsza ze wszystkich jest muzyka polska, a serca Polaków od wieków poruszają pieśni patriotyczne.

Wybór stu tytułów zawartych w mającej dzisiaj premierę Antologii Pieśni Patriotycznej Śpiewajmy Polskę! oddaje historię narodu polskiego: walk o wolność, wiary w lepsze jutro, budowania wspólnoty i tradycji. To także uchwycona na przestrzeni wieków charakterystyka Polek i Polaków, z której wyłania się wizja narodu niezłomnego, przepełnionego nadzieją, gotowego do poświęceń, pełnego szacunku i czci dla przodków, trwającego w budowaniu lepszego jutra dla siebie i kolejnych pokoleń.

Antologia Pieśni Patriotycznej Śpiewajmy Polskę! odpowiada na potrzeby współczesnego odbiorcy, pielęgnując jednocześnie historyczną spuściznę narodu Polskiego. To kompleksowy projekt, którego podstawą jest wybór 100 pieśni i piosenek patriotycznych: z rewizją tekstów, rysem historycznym każdej z nich oraz biogramami autorów słów i muzyki. O wyjątkowości tego wydania decydują także nowe, „odświeżone” opracowania akompaniamentów do głównych melodii, przygotowane z dbałością o dobór wygodnych tonacji. Wszystkie pieśni uzupełnione są o chwyty gitarowe.

Dopełnieniem antologii są udostępnione w zakładce MULTIMEDIA nagrania akompaniamentów, dające nieograniczone możliwości korzystania ze zbioru osobom o różnym stopniu zaawansowania muzycznego.

Kilkadziesiąt utworów ze śpiewnika zyskało opracowanie chóralne, pozwalając w pełni i w nowoczesny sposób wykorzystać możliwości aparatu wielogłosowego w obszarze pieśni patriotycznej. Niezależnie od składu, każdy zespół znajdzie coś dla siebie: od chórów mieszanych po jednorodne męskie, żeńskie, a nawet dziecięce. Starannie wyselekcjonowane pieśni zostały wydane w 12 wygodnych w użyciu zeszytach.

Śmiało można powiedzieć, że Antologia Pieśni Patriotycznej Śpiewajmy Polskę! Polskiego Wydawnictwa Muzycznego jest projektem kompleksowym, uwzględniającym potrzeby zróżnicowanej grupy odbiorców. Dla starszych i młodszych, grających i śpiewających, uczniów i nauczycieli, dla świetnie znających te utwory i dla tych, którzy dopiero chcą się ich nauczyć. To śpiewnik dla każdego. Wszyscy Śpiewajmy Polskę!

Antologia Pieśni Patriotycznej Śpiewajmy Polskę! to:

– śpiewnik z opracowaniem 100 tytułów w układzie na głos z akompaniamentem fortepianu i z chwytami gitarowymi

– strona www.spiewajmypolske.pl z nagranymi akompaniamentami fortepianowymi

– 12 zeszytów z chóralnym opracowaniem wybranych tytułów: 6 zeszytów dla chóru mieszanego oraz 6 zeszytów dla chórów jednorodnych

– znakomici opracowujący:

  • Magdalena Kruszewska-Pulcyn
  • Gabriela Kurylewicz
  • Włodzimierz Korcz
  • Kuba Stankiewicz
  • Jacek Sykulski (opracowania chóralne)
  • Sebastian Szymański (opracowania chóralne)

 

W księgarni PWM dostępny jest śpiewnik i zeszyty chóralne. Wspólnie Śpiewajmy Polskę!

 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022.

Akompaniamenty

Przejdź na stronę MULTIMEDIA z nagraniami wybranych utworów oraz akompaniamenami.

Przejdź do multimediów